Kilka dni temu pisałam do Ciebie o emocjach towarzyszących Twoim wydatkom (https://duchimateria.com/emocje-towarzyszace-wydatkom/).
Być może zauważyłaś jak często, gdy sięgasz po swój portfel-  zalewa Cię fala dobrze znanego dyskomfortu.

W poprzednim artykule wyjaśniałam relację występującą między emocjami a tematyką pieniądza. Chciałam Ci bowiem pokazać, że wypełniające Cię, podszyte lękiem emocje- to tkwienie w mentalności braku, która w ogromnym stopniu wpływa na zasobność Twojego konta.

Skoro istnieje takowa zależność- logiczne jest również to, że pozytywne, związane z Twoimi finansami odczucia- będą przychylnie wpływać na ukazującą się w Twoim życiu obfitość.

Podstawowe pytanie jednak brzmi: Co zrobić z odczuwanym w zawiązaniu do pieniądza dyskomfortem? Co zrobić, by czuć się dobrze płacąc rachunki, czy w jakikolwiek inny sposób użytkując pieniądz?

Jak wszystko w życiu- otwieranie się na nową, sprzyjającą mentalność obfitości- jest procesem, który z całą pewnością przyniesie pozytywne rezultaty jeśli się w niego zaangażujesz i będziesz wiedziała co robić.

Owocem setek godzin przepracowanych z moimi klientkami oraz z wyniesionymi z własnego, bardzo lukratywnego finansowo życia doświadczeniom– jest 4 tygodniowy proces, który oferuję jedynie raz do roku w postaci programu online:https://duchimateria.com/szkolenia-i-sesje/szkolenia-online/kurs-przyciagania-pieniedzy/

Jeśli nie czujesz, że potrzebujesz tak dużej dawki ukierunkowanych ‘działań’- być może ten wpis zainspiruje Cię do nowego spojrzenia na Twoją relację z pieniądzem, czyli do świadomego otwarcia się na jego wzmożony przypływ.

Chciałabym bowiem podzielić się z Tobą praktyką docenienia.
Jeśli ją zastosujesz- bardzo szybko dostrzeżesz, że emocje towarzyszące Twoim wydatkom są coraz bardziej komfortowe i cieszące.
Pieniądz to symbol, kawałek papieru, forma wymiany, energia, ale też i często odwiedzający Cię znajomy.

Warto więc, by był Twoim przyjacielem- wtedy poczuje się mile widziany i ochoczo będzie ‘wskakiwał’ do Twojego porfela poprzez dotąd nie rozpoznawane , często zaskakujące źródła.

Jedna z moich klientek powiedziała : ‘Sylwia, to wprost niesamowite-kiedyś byłam pewna, że pieniądze mogą przychodzić tylko poprzez moją pracę na etacie! Teraz, odkąd buduję z nimi nową relację- one płyną do mojego życia z coraz to nowszych źródeł…czasami, aż trudno mi w to uwierzyć!’

Dokładnie tak się dzieje- kiedy pieniądz staje się Twoim przyjacielem, gdy w jego towarzystwie odczuwasz wdzięczność czy zadowolenie- on, coraz częściej chce z Tobą obcować, czego wynikiem jest coraz bardziej zasobne konto.

Co więc możesz zrobić?

Zacznij od tego, by przy każdorazowym zakupie przekierowywać swoją uwagę na docenienie.
Płacisz za zakupy, opłacasz rachunki- rozpoznaj dyskomfort, pozwól mu być…a następnie- świadomie pomyśl dlaczego możesz być wdzięczna za ten zakup, poczuj tą wdzięczność, doceń że możesz sobie na to pozwolić.

Początkowo może być to trudne, a umysł może podpowiadać, że nigdy siętego nie nauczysz.
Pamiętaj jednak, że nauka czyni mistrza, tak więc Twoja konsekwencja z pewnością zaowocuje nowym spojrzeniem na sprawy Twoich finansów.

Dodatkowo, by zintensyfikować zaproponowaną praktykę- możesz po cichu wypowiadać do siebie nasycone wdzięcznością słowa : 'Tak wiele, za tak niewiele. Dziękuję’.

Nie wierzysz, że to może działać? Nie wierz mi na słowo, lecz spróbuj sama, a następnie…-wchodząc w dziecięcą ciekawość obserwuj jak dodatkowe pieniądze zaczną manifestować się w Twoim życiu.

Powodzenia!