Poczuj swoją wdzięczność

Jeśli jedynym słowem, jakim modlisz się przez całe życie, jest „dziękuję” – to wystarczy.
Mistrz Eckhart

Myślę, że większość z nas, na ogół nie przywiązuje wagi do umacniania w sobie poczucia wdzięczności.

Gdy przytrafia się nam coś dobrego, jest to dla nas oczywiście przyjemne, jednakże najczęściej nie koncentrujemy się na fakcie bycia wdzięcznym.

No bo po co mielibyśmy to niby robić skoro jest oczywiste, że lubimy gdy los jest dla nas łaskawy…?

Jest jednak różnica pomiędzy byciem zadowolonym z danego obrotu spraw, a między wewnętrznym poczuciem głębokiej wdzięczności.

Wdzięczność jest emocją o potężnej mocy- regularne jej wyrażanie, świadome wprowadzanie w stan bycia wdzięcznym potrafi czynić ‘cuda’ , w radykalny sposób przyczynia się do zmiany naszego życia na lepsze.

Będąc bowiem w tym niezwykłym, dziękczynnym stanie- nasze serce jest w harmonii z umysłem (który jak opisywałam w  poprzednich artykułach- jest niezbędnym narzędziem procesu kreacji naszej rzeczywistości).

Pomiędzy sercem a umysłem nieustannie zachodzi pewnego rodzaju dialog,  wpływają one obustronnie na swoje funkcjonowanie. Sygnały wysyłane przez nasze serce do mózgu- oddziaływują na naszą percepcję oraz  stany emocjonalne. Dlatego też kiedy świadomie skupiamy swoją uwagę na wypełniającej nasze serce wdzięczności- wysyłane do mózgu pozywnie naładowane sygnały, stają się podłożem do kreowania porządanych przez nas okoliczności życiowych.

Zachodzi więc silna zależność pomiędzy wdzięcznością a jakością naszego życia i będąc świadomym tego faktu- myślę, że warto poświęcić  kilka minut dziennie na to wewnętrzne wyrażenie radości.

Czym jest wdzięczność?

Jest to zliczanie wszelkich występujących w naszym życiu błogosławieństw, dostrzeganie wszelkich najmniejszych przyjemności, wszystkiego, co otrzymaliśmy od życia.

To tak jakbyśmy zaczęli żyć w poczuciu, że wszystko, czym zostaliśmy i nieustannie jesteśmy obdarowywani przez los- jest cudem.

W ten sposób nasze skupienie przenosi się z poczucia braku czegoś w naszym życiu, na głęboki stan dziękczynny za wszelkie istniejące w nim dobra.

Różnorakie badania zajmujące się wpływem praktykowania wdzięczności na poprawę jakości życia pokazują następujące korzyści:

• zwiększenie zadowolenia, radości, optymizmu
• wzmocnienie relacji partnerskich
• wzmocnienie układu odpornościowego oraz zdrowia
• spadek ciśnienia krwi
• spadek poczucia samotności czy izolacji
• redukcja stresu

Powyżej wymienione pozytywne strony regularnie praktykowanej wdzięczności zaliczają się do najbardziej widocznych.  W rzeczywistości jednak lista korzyści z nich płynących zdaje się nie mieć końca i co więcej są one bezcenne, gdyż potrafią całkowicie przemienić życiowe okoliczności na te przez nas pożądane.

Osobiście uważam, że to właśnie fakt odmiany kolei naszego losu na dużo bardziej radosne i pomagające nam poczuć się spełnionym- jest największą zaletą  wewnętrzej podzięki.

W moim przypadku- już po 2 czy 3 tygodniach bycia wdzięczną za wszystko co było mi dane- zauważyłam wielkie, niezmiernie pozytywne zmiany w otaczającym mnie świecie. Wszystko zaczęło układać się po mojej myśli. Gdy czegoś naprawdę pragnęłam, nagle pojawiali się w moim życiu ludzie, kreowały sytuacje-, które pomagały mi szybko zrealizować to, o czym niedawno jedynie mogłam marzyć.

Czułam się jakbym płynęła na fali życia a nie jak dotąd- zmagała się z ciągłymi przeciwnościami losu.

Od tamtej pory- praktykowanie wdzięczności stało się nieodłączną częścią mojej codzienności oraz naturalnym nawykiem bliskich mi osób- z którymi podzieliłam się tym fascynującym odkryciem.

A jak wygląda praktykowanie wdzięczności:

Jest ono bardzo proste, dostępne dla każdego zawsze i wszędzie.

Polega, bowiem na spisywaniu w przeznaczonym do tego dzienniczku- podziękowań za wszystko, co dobrego przyniósł nam danego dnia los.

Mogą to być rzeczy tak na pozór błahe jak na przykład: uśmiech mijającej nas na ulicy osoby, który dał nam się poczuć przyjemnie; niespodziewana zniżka w sklepie; piękna pogoda czy też kupienie interesującej nas książki.

O wiele łatwiej jest dostrzec sprawiające nam radość zdarzenia, które możemy zaliczyć do naprawdę znaczących. Nie da się przecież niezauważyć promocji w pracy, wygranej w konkursie czy też otrzymania prezentu. W ich przypadku – nie trudno poczuć nam wdzięczność i zadowolenie, nie musimy w jakiś szczególny sposób ukierunkowywać na nie swojej uwagi.

Ważne jest jednak, by zacząć dostrzegać te na pozór niezauważalne codzienne momenty, które pozytywnie wpłynęły na nasze samopoczucie (choćby i nawet na sekundę).

Z czasem zauważanie tych nieustannie płynących do nas darów losu- stanie się całkowicie naturalne.

Będzie to pewnego rodzaju przełom w podejściu do życia, do postrzegania wszystkiego, co jest składnikiem naszej codzienności.

Zdamy sobie, bowiem sprawę, że życie nieustannie daje nam poczuć swoje bogactwo, nieustannie nas czymś obdarowywuje. Uświadomimy sobie również, że nie tylko dobra materialne, pieniądze- dają nam poczuć się zamożnym człowiekiem.

Cudownie jest żyć, mając stały, odpowiednio wysoki przypływ środków finansowych. Bogactwo jest jednak czymś więcej- jest zdaniem sobie sprawy z tego, że każdy z nas ciągle dostaje od losu wszystko to, czego potrzebuje do życia.

Jeśli by tak nie było- po prostu byśmy nie istnieli.

Wraz ze wzrostem naszej wdzięczności, nasza percepcja życia zmienia się z przekonania o ciągłym braku czegoś na świadomość posiadania całego szeregu bogactw o przeróżnej postaci.

Takie nastawienie do życia prowadzi z kolei do narastającego w nas zaufania do życia oraz pozbycia lęków związanych z niepewną przyszłością, z potrzebą walki o swoje, o przetrwanie.

Wypisywane w dzienniczku podziękowania- stają się dla nas niezaprzeczalnym dowodem na to, że życie ciągle dostarcza nam powodów do radości. Czujemy, że jesteśmy ważnym elementem wszechświata i chociażby z tego powodu- jakaś wyższa siła zawsze zapewnia nam wszystko, czego potrzebujemy.

Ta codzienna czynność wypisywania wszystkiego, za co jesteśmy wdzięczni z reguły nie zajmuję więcej niż 1-3minuty. Możemy wypisywać jedynie to, co dobrego spotkało nas w danym dniu lub też wymieniać wszystko, co jest pozytywnego w naszym życiu (w drugim przypadku lista będzie zawierać codziennie wiele tych samych pozycji oraz oczywiście będzie dłuższa).

Ja zawsze piszę na górze czystej kartki: Dziękuję za….

A następnie pod spodem wypisuję w punktach wszystko, co przyprawia mnie o uśmiech na twarzy.

Czasem również wyrażam swoją wdzięczność za zrozumienie, znalezienie ukrytego, głębszego znaczenia zdarzeń początkowo postrzeganych jako negatywne.

Wypisując wszystkie wypełniające twoje życie błogosławieństwa, bardzo szybko wprowadzisz się w taki cudowny, radosny stan zwany wdzięcznością.

W rezultacie zaczniesz postrzegać każdy moment jako wielki dar. Twoje serce się otworzy a umysł wyciszy, co zapoczątkuje piękny proces zauważalnych, pozytywnych zmian życiowych.

Warto też wspomnieć, że jeśli były w twoim życiu niegdyś osoby, którym nie podziękowałaś/-eś za coś w należyty sposób- nic straconego- możesz napisać do nich list z podziękowaniami, a potem wysłać go z wiatrem czy też nurtem rzeki.

Nie szkodzi, że oni nigdy nie zobaczą tego listu. Ważne są wypełniające twe serce w trakcie pisania odczucia wdzięczności w stosunku do nich. Na wyższych poziomach naszego istnienia- wszyscy jesteśmy całkowicie połączeni- i oni w pewien sposób będą świadomi twoich podziękowań.

Kiedy już stanie się dla ciebie naturalne bycie wdzięcznym za każdą najmniejszą rzecz w twoim życiu, zaczniesz czerpać przyjemność z każdej drobnostki, z rzeczy, które niegdyś uważałeś za coś pewnego.

Poczucie wdzięczności nie powinno być bowiem odczuwalne jedynie, gdy dostaniemy to czego bardzo pragnęliśmy.  Wdzięczność powinna być naszym spontanicznym, nigdy nieprzemijającym stanem oraz doszukiwaniem się pozytywów nawet w pozornie niekorzystnych sytuacjach.

Wprowadźmy, więc poczucie wdzięczności do każdego doświadczenia, zamiast nieustannie czekać na jakieś pozytywne wydarzenie, które pozwoli nam dostrzec błogosławieństwo życia.

W ten sposób bardzo szybko- przepełniająca nas radość- stanie się dla nas czymś tak naturalnym i drogim jak dający nam życie oddech czy bicie serca.