Realizacja marzeń jest proporcjonalna do naszej otwartości na poniesienie porażki.

Wydaje się nielogiczne, absurdalne- bo przecież chcąc urzeczywistnić pragnienie- nastawiamy się na jego spełnienie, a nie porażkę.

Życie jest jednak pełne paradoksów i Siła, która to wszystko stworzyła- ukryła wolność, obfitość, szczęście tam, gdzie nie jest w stanie zaglądnąć uśpiony umysł. Klucz do spełnienia leży cały czas na stole, naprzeciw nas, ale dopóki nie otworzymy prawdziwie serca i oczu- będziemy patrzeć i myśleć, że to bezużyteczny kawałek drutu. Nawet na niego nie spojrzymy.

Kiedy czegoś pragniemy i już robimy coś w tym kierunku- często nie rozumiemy dlaczego nasze marzenie się nie urzeczywistnia.

Jednym z powodów jest generowana miękka (zakamuflowana) lub wyraźna desperacja. Ma ona miejsce, gdy obsesyjnie kontrolujemy, sprawdzamy, niecierpliwimy się przebiegiem rzeczy. To tak jakbyśmy zaciskali wówczas swoją dłoń na gardle naturalnego przepływu manifestacji. Co najwięcej- dostaniemy wtedy czkawkę, czyli chwilowe spełnienie.

Drugim, często niezauważanym powodem jest wspominana już relacja z potencjalną  porażką. Porażka nie jest niczym więcej czy mniej- jak jedynie jedną  z dostępnych opcji. Wszechświat cały czas trzyma dla nas w zanadrzu każdy możliwy scenariusz (fizyka kwantowa wskazuje, że każdy scenariusz się wydarza), ale to od naszego nastawienia, samopoczucia, mentalności- zależy, z którym z nich się zharmonizujemy, a więc którego fizycznie doświadczymy.

Harmonizowanie się polega na dopasowaniu naszego obecnego samopoczucia (częstotliwości energetycznych wibracji- ponownie wskazuje na to fizyka kwantowa) do częstotliwości urzeczywistnionego pragnienia. Czy już teraz, gdy jeszcze tego czegoś- fizycznie nie masz- jesteś w stanie poczuć się tak dobrze jakby to się już wydarzało?

Często jest to mylnie rozumiane, bo wydaje się nam, że musimy wczuć się  w stan jakby obecny brak był już pełnią (czyli np. nie mam grosza w portfelu, ale cieszę się bo wyobrażam sobie, że mój portfel jest zasobny). Wiemy, że to trudne, często za trudne i dlatego nie działa.

Dobrą wiadomością  jest, że dla życia nie ma kompletnie różnicy z jakiego powodu czujesz się dobrze. Jeżeli trudno Ci wygenerować to nasycone wdzięcznością doznanie w temacie swoich marzeń- wejdź w lekkość, spełnienie, docenienie, radość- w jakimkolwiek innym życiowym obszarze.

Wracając do porażki- zauważ, że jest tym, czego się obawiamy, od czego uciekamy. Często nawet boimy się pomyśleć o tym, czego nie chcemy doświadczyć wierząc, że taka myśl zakończy się materializacją tego czegoś niechcianego. Tak właśnie- nieświadomie, ale skutecznie- zamykamy się na upragnioną obfitość!

Porażka to jeden możliwy scenariusz. Uciekanie od niego- nie eliminuje go, ale wręcz- zwiększa jego prawdopodobieństwo poprzez generowany stres i opór.

Jest to kluczowa kwestia, której musimy się wszyscy nauczyć- wejść w ten lęk, otworzyć się na pełnię życia- w tym na swój opór i powiązany z nim niechcianą, wyobrażaną porażkę.

Nie jest to przyjemne, jest kontr intuicyjne, ale bardzo ważne, by w procesie urzeczywistniania pragnień pozwolić sobie, w sobie, przyjąć sobą nawet i tą niechcianą  opcję.

Jakby to było, czy przypadkiem od razu by Ci nie ulżyło- gdybyś już teraz przyjęła, że to, co kojarzy Ci się z porażką jest jedynie zabarwionym w dany sposób doświadczeniem, które również ma prawo się wydarzyć. Nie preferujesz go, wybierasz co innego, ale jeśli będzie Ci dane z nim obcować- i to jest ok.

Brzmi dziwnie, ale przekonasz się o ile prościej i przyjemniej tworzy się swoje życie, gdy wejdziemy w swój opór i damy prawo do bycia wszystkiemu, nawet własnej negacji.

Nie przekonuję, nie namawiam, ale jedynie przypominam, bo ostatecznie- prawdziwa wiedza wypływa- nie z usłyszanych treści, ale z Twojego indywidualnego doświadczenia.  

——————-

♥17 listopada zaczynamy ostatnią w tym roku, aż do lata 2021- 3 tygodniową przygodę z otwieraniem się na obfitość. Zaglądnij na stronę KURSU PRZYCIĄGANIA PIENIĘDZY. Być może poczujesz i wybierzesz, by być z nami w tej edycji.

♥Zamów moją książkę o obfitości życia 'Bogaty Budda. Bierz z życia to, co najlepsze’. Od ponad roku znajduje się ona na liście bestsellerów Sensus. Znajdziesz ją  TUTAJ.