Jak zaufać życiu?

Jak zaufać życiu?

Przez większość mojego życia zdawało mi się, że jedynie kiedy kierujemy się logiką możemy zapewnić sobie stabilizację, bezpieczeństwo, kontrolę nad życiowymi doświadczeniami.

Nie mogłam być dalej od prawdy, ale do tego głębszego zrozumienia zaczęłam dochodzić stopniowo przez ostatnie 2-3 lata mojego życia.

Moje życie, jego jakość- zaczęła zmieniać się diametralnie odkąd zaczęłam przechodzić przez okres dość intensywnej wewnętrznej transformacji.

Bardzo silnie związane było to – i wciąż jest- z coraz intensywniejszą potrzebą słuchania głosu własnego serca i podążania za realizacja własnych pragnień i marzeń.

Wszystko to oczywiście wymaga zaufania do życia, odwagi, poczucia że życie się o nas zatroszczy, gdy tylko w końcu zdecydujemy się wyjść poza dobrze nam znaną strefę komfortu.

Ostatnimi czasy coraz częściej znajduję się w sytuacjach, w których los ponownie wystawia mnie na próbę, w pewien sposób testuje zakorzenione we mnie zaufanie do życia.

Każdorazowo przekonuję się o tym, iż to co dotąd postrzegane było przeze mnie jako wszechogarniający i ograniczający mnie strach- bardzo szybko przeobraża się w ekscytację i ciekawość- jeśli tylko powiemy życiu ‘tak’ na kolejne nowe możliwości.

I tak też kilka dni temu po raz kolejny przytaknęłam do siebie głową decydując się na wielki krok w nieznane.

Dla tych, którzy również czują że są już gotowi, by powolutku kroczyć w nowym, nieznanym dotąd kierunku- jako wsparcie proponuję poniżej kilka pomocnych wskazówek, które ułatwią odpowiedzenie na pytanie: Jak zaufać życiu?

1.  Słuchaj głosu własnego serca/intuicji.

Większość z nas automatycznie zwraca uwagę głównie na to, co podpowiada nam nasz umysł/ nasze ego. Jest to oczywiście bardzo wskazane w niektórych sytuacjach, jednak musimy zdać sobie sprawę z tego, iż ego stara się nas zatrzymać w starych, dobrze znanych schematach, by w ten sposób uchronić nas przed nieznanym a tym samym utrzymać iluzję posiadania kontroli.

Nasze serce z kolei skrywa w sobie wszystko to, czego naprawdę pragniemy, co da nam spełnienie, dostatek i codzienną radość. Ten głos może przybierać formę miłych emocji, poczucia że mamy na coś ochotę, coś nas ekscytuje, cieszy, przemawia do naszej duszy. Jest to również opcja często związana z niepewnością, brakiem logiki i dlatego też wielu z nas zupełnie nie chce brać jej pod uwagę.

Dopiero gdy zrozumiemy, że jest to jedyna droga do życia pełną piersią i spełnienia- powolutku zaczniemy otwierać się na coraz częstsze podążanie za głosem własnej, nieomylnej intuicji.

2.      Dbaj o siebie

Właściwe odżywanie, regularny ruch, relaksacja są oczywiście zawsze niezmiernie ważne dla zdrowego funkcjonowania naszego organizmu- jednak w chwilach dużych życiowych zmian, są one naprawdę niezastąpione. Zdrowa zielona dieta, dużo wody, suplementy, ćwiczenia, przebywanie blisko natury, robienie czegoś co sprawia nam radość, korzystanie z masaży czy innych terapii- pozwala nam zredukować stres, wyciszyć, zregenerować i zintegrować. Nie ma jednej uniwersalnej recepty dla każdego z nas i bardzo ważne jest, by wybrać dla siebie te czynności, które naprawdę lubimy i pozwalają nam się zrelaksować.

3.     Gdy odczuwasz strach- zamień go w ekscytację

Jest całkiem naturalne, że zmiany, krok w nieznanym kierunku- wywołuje w nas mniejszy lub większy poziom strachu. Ważne jest jednak, by sobie uświadomić że wcale nie musimy w nim tkwić, jak zawsze mamy wybór. Możemy go czuć głęboko oddychając, a następnie zanim wchodzić umysłem w cały szereg potencjalnych, nieprzyjemnych scenariuszy- koncentrujmy się na wszystkim tym, co pozytywnego mogą wnieść w nasze życie zainicjowane zmiany. Czujmy to całym ciałem, zauważmy jak strach się powoli rozpuszcza a w jego miejsce przypływa coraz to większa fala ekscytacji, ciekawości, radości przed wszystkim tym co nowe, świeże, pełne potencjału.

4.      Otaczaj się pozytywnymi ludźmi (o podobnym nastawieniu do życia)

Zapomnij o przekonaniu, że nie potrzebujesz niczyjej pomocy. Każdy z nas czasami pragnie wsparcia innej osoby. Nie jestem w stanie zliczyć na palcach ile razy sama korzystałam z podbudowujących słów osób, które są na podobnej ścieżce rozwoju. Obecność w naszym życiu tych, którzy nas rozumieją oraz mają pozytywne nastawienie do życia- jest niezastąpiona. Wspierajmy się wzajemnie, bądźmy otwarci na pomoc oraz jej udzielanie, gdy inni tego potrzebują.

5.      Odpuść sobie samokrytykę.

Bardzo łatwo jest krytykować, większość z nas opanowała tą sztukę do perfekcji. Wielu z nas nieustannie negatywnie ocenia samych siebie. Dzieje się tak, gdyż mamy tendencję do porównywania się z innymi, z ich osiągnięciami, stylem życia itp. Wszystko to przyczynia się do pogorszenia naszego samopoczucia, negatywnego nastawienia do siebie i świata. I po co nam to? Czy jest to budujące? Zdecydowanie NIE!

Dlatego weźmy w końcu odpowiedzialność za własne życie i zacznijmy czuć wdzięczność za wszystko to co mamy cudownego. Jesteśmy idealni i wyjątkowi dokładnie tu i teraz  i każde życiowe doświadczenie jest nam potrzebne do rozwoju i budowania głębszego zrozumienia siebie i świata.

6.      Cieszmy się wszystkim co do tej pory stworzyliśmy.

Bardzo łatwo jest nam pomijać, niezauważać wypełniającego nasze życie piękna. Ciągle oczekujemy aż coś wielkiego, znaczącego pojawi się w naszym życiu i dopiero wtedy chcemy świętować dane wydarzenie. Tymczasem tyle piękna każdego dnia pojawia się w naszym życiu i pozostaje niedocenione.

Cieszmy się więc każdym skierowanym do nas uśmiechem, śpiewem ptaków, promieniem słońca, zapachem kwiatów, przychylnym słowem, pomocną wskazówką, ciepłym łóżkiem, kojącą muzyką, pysznością potraw. Zauważmy też jak wiele już stworzyliśmy w naszym życiu, w jak wielu pozornie ciężkich sytuacjach- daliśmy sobie radę, jak dzięki temu wzrastaliśmy i dojrzewaliśmy do nowego, głębszego spojrzenia na siebie i życie. Cieszmy się swoją kreacją 🙂

7. Zawsze szukajmy pozytywów każdej sytuacji  i wiedzmy, że każde doświadczenie jest nam do czegoś potrzebne.

Tylko od nas zależy czy będziemy widzieć szklankę na wpół pełną czy pustą. Dlatego też zawsze szukajmy pozytywów każdej sytuacji- one zawsze są i musimy jedynie chcieć je zauważyć lub też poczekać aż głębsze zrozumienie do nas przyjdzie.  Nawet jeżeli jeszcze tego nie czujemy- z czasem zrozumiemy, że każde życiowe doświadczenie przyczyniło się do czegoś, czego bardzo potrzebowaliśmy na danym etapie życia. Otwórzmy się na to 🙂

Jeżeli podoba Ci się ten artykuł- podziel się nim naciskając 'Udostępnij’. Dziękuję 🙂

A Ty jakie masz własne doświadczenie związane z zaufaniem do życia? Podziel się nimi poniżej w komentarzach.