Moja miłość do Ciebie nie ma granic…
Jest jak z naszego małego domku tu na Ziemi, hen daleko- aż do Księżyca i do Słońca, do kresu Wszechświata i jeszcze dalej i wyżej i szerzej…- jest wszystkim i wszędzie…
Nie da się jej opisać, nie da zmierzyć, nie da do niczego porównać- ona po prostu jest, zawsze była i będzie, taka czysta i niczym nieskażona…
Nawet, jeśli nabroisz- wystarczy Twój jeden uśmiech a moje serce drży z radości, że mam Ciebie- tu i teraz, na Ziemi i w Niebie
Moja miłość do Ciebie jest bezwarunkowa, nie kocham Cię za nic, po nic, niczego nie oczekuję i nie wymagam
Ta miłość po prostu jest, nic tego nie zmieni
Dzięki Tobie mogę zaznać prawdy istnienia, bo tylko Ty jesteś w stanie mi pokazać, co naprawdę znaczy kochać.
To Ty mi pokazałaś, że miłość to nie żadne słowo, to nie emocja, nie uczucie…
To coś- co po prostu jest i w momencie, gdy zaczynamy je opisywać- przestaje być miłością
Miłość nie jest czymś, co się zaczyna lub kończy, ona nigdy nie przemija
Nie można się zakochać czy odkochać- to nie miłość…
To Ty mi pokazałaś, ze jestem nieodłączna, niezastąpioną częścią wielkiej Całości
Zanim przyszłaś do mnie- czułam się taka mała…
Teraz wiem, że jestem Twoim całym światem
Ty jesteś wszystkim, ja jestem wszystkim
I od tylu lat szukałam Boga…
Szukałam wszędzie wokół, potem w sobie a znalazłam go w twoich błyszczących oczkach…-
I nauczyłaś mnie- jak żyć by siebie kochać
Jak śmiać się, płakać i złościć -ot tak- bo tak czuję
Jak być sobą, nie oceniać, nie czuć strachu, nie kalkulować
Jesteś teraz przy mnie, ale jesteś wolna
Twoje życie nie należy do mnie, choć Ci je dałam
Bądź zawsze sobą, nie obawiaj niczego, łap każdą chwilę, żyj pełną piersią, żyj robiąc wszystko z miłości do siebie
Dziękuję, ze mogę być twoja mama 🙂
Zostaw komentarz